niedziela, 15 czerwca 2025

Upartość

Upartość to trudna cecha charakteru. Uparciuch, jak się na czymś zatnie, czyli uprze, to będzie w to brnąć nawet wówczas, gdy upartość najbardziej jemu będzie przeszkadzać i szkodzić. Taka to już natura uparciucha. Ponieważ wcześniej lub później, ale jednak refleksja przychodzi, ocknie się, gdy już będzie za późno i gdy nie da się odwrócić tego, do czego doprowadziła upartość.
Ale trzeba wiedzieć, że uparciuch nie za bardzo ma wybór. Jego upartość ma być karą dla innych, ale tak naprawdę najbardziej jest karą dla niego. I nawet gdy cierpi, nie umie, a czasami nie chce odpuścić, więc zapętla się na użalaniu nad sobą. A pomoc nie nadchodzi, tymczasem użalanie może być przez otoczenie kompletnie niezrozumiałe. Tutaj trzeba tylko pojąć, że wystarczy odpuścić upór i wszystko się ułoży. Ale nie, hamulec jest włączony i nie pozwala na ruszenie z miejsca. Upór nie maleje, lecz tylko coraz bardziej narasta. Może nawet osiągnąć wyższy poziom, czyli zacietrzewienie.
W końcu jednak przychodzi zmęczenie materiału, ale ponieważ wszystko to zwykle dość długo trwa, dlatego na ogół nie ma już do czego wracać. Może w ogóle nie było o co i po co walczyć, może można było się dogadać? Ależ nie, oczywiście że nie! Nie, nie, nie! W życiu!
Tak oto, tocząc wewnętrzną walkę z samym sobą, upartość zwycięża i zbiera nikomu niepotrzebne żniwo. Trudno i przykro, a przecież było miło. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz