wtorek, 4 października 2022

Ziemia i gwiazdy

Każdemu z nas bliżej do ziemi niż do gwiazd, zwłaszcza że – mniej lub bardziej – z ziemią zawsze jest w kontakcie, a gwiazdy są przecież tak daleko, nieosiągalne i niedotykalne, ale są, i nie sposób gwiazd zignorować, zatem czasami po nie sięgamy, nawet jeśli ich nie rozumiemy i fizycznie nie dotykamy. Co innego ci, którzy niemal nieustannie tkwią w oddali gwiazd, marząc lub błądząc myślami, najczęściej po wszystkim i niczym. Oni to niemal w ogóle nie kroczą po ziemi, a jeśli jednak im się to zdarza, to zwykle jest to pełne przygód – zaczynając od tych małych, najprostszych, a skończywszy na tych dużych i skomplikowanych. Bo ziemia to niby taka łatwa materia do stąpania, a jednak nader często okazuje się skomplikowana i wcale nie taka prosta. Postawienie kroku, zwłaszcza tego konkretnego i stanowczego, może być zarówno niezauważalną łatwizną, jak też niezwykle ciężką pracą wymagającą czasu i przygotowań. A i to, będąc już naprawdę dobrze przygotowanym, nie ma żadnej pewności, że wszystko pójdzie dobrze, że nie będzie żadnych niespodzianek lub nieprzyjemności. To dlatego tkwienie w gwiazdach jest o wiele przyjemniejsze, beztroskie i miłe. Nie ma grawitacji, która na ziemi przytłacza i przytwierdza do podłoża, nie pozwalając oderwać się od tego, co jest rzeczywistością, koniecznością, obowiązkiem, codziennością. Może to właśnie dlatego ludzie lubią przebywać nie tylko blisko wody, ale i w wodzie, kąpać się, pływać, nurkować, bo wtedy są lżejsi, swobodniejsi, jakby w innej rzeczywistości, która przecież nie jest ani ziemią, ani gwiazdami. Przez krótki czas są niczym w nieważkości, z czego większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz