sobota, 10 sierpnia 2019

Na układy nie ma rady

Są układy dobrze funkcjonujące tylko w określonych okolicznościach, na jakichś konkretnych płaszczyznach, takie zupełnie niedające się przenieść nigdzie indziej, bo wówczas przestają działać, źle działają albo wręcz nie działają wcale.
Jest tak, że z jakąś osobą możesz rozszerzać zakres możliwości, i to niemal w dowolnych dziedzinach życia, wciągając ją w to z pełnym jej zaangażowaniem i zainteresowaniem, a z kimś innym możesz się poruszać tylko w jednej przestrzeni, płaszczyźnie jakby tylko ściśle zawężonej do określonego miejsca, czynności lub grona ludzi. W obu przypadkach układ bardzo dobrze funkcjonuje, choć działa zupełnie inaczej, przeciwstawnie. Z jednym możesz robić niemal wszystko, a z drugim tylko określone czynności. Możesz próbować to zmieniać, a takie próby szybko wykażą z kim masz do czynienia i na co możesz sobie pozwolić. Nie wszystko da się przenieść z miejsca na miejsce lub upodobnić do siebie, by działało według określonego wzorca. Niektóre układy funkcjonują inaczej niż schemat, który chciałoby się przyjąć, i należy się z tym pogodzić i to zaakceptować. Inaczej nie będzie. Wszyscy tak samo nie tańczą do tej samej muzyki. Jest wręcz przeciwnie – każdy tańczy tak, jak czuje i może, tak, jak mu na to pozwalają jego umiejętności i możliwości. Pewnych rzeczy po prostu nie da się przeskoczyć, nawet wówczas, gdy bardzo się chce i szczerze kogoś lubi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz