Kontinuum
to zachowanie ciągłości pomiędzy tym, co było a tym, co jest i co będzie. Może
się odbywać na wiele różnych sposobów, a dotyczy przede wszystkim ludzi, którym
mniej lub bardziej przychodzi kontynuować to, co zastali. Często jest to
działanie wręcz intuicyjne, pozbawione świadomego zastanawiania się i głębokiej
analizy. Po prostu sprawy, którymi wcześniej ktoś się zajmował, po
wcześniejszym, najlepiej wnikliwym i skrupulatnym przekazaniu, przechodzą na
kogoś innego, który ciągnie je dalej. W ramach kontynuacji ludzie przekazują
sobie zadania niczym biegacze pałeczkę w biegu sztafetowym. W ten sposób można normalnie
dalej działać, z dużym prawdopodobieństwem, że inni nawet nie zauważą, że coś
się zmieniło, że ktoś się zmienił, gdyż wszystko dobrze działa i najczęściej
dla osób postronnych w taki sam sposób, jak działało wcześniej. Bo właśnie na
tym polega kontinuum. Jego zachwianie powoduje liczne perturbacje, nie tylko te
wewnętrzne, ale także i te zewnętrzne. Następuje zauważalne tąpnięcie między
tym, co było wcześniej a tym, co jest. Zamiast spokojnej kontynuacji małych i
wielkich spraw, dochodzi do swoistego brutalnego wyważania drzwi, które
wcześniej zostały już i były otwarte. Brak kontinuum powoduje, że następcy nie
znają dróg dostępu do otwartych drzwi, zatem sami muszą je na nowo wytyczyć, by
dojść do tego samego celu, w którym byli już poprzednicy. To zupełnie
niepotrzebna strata czasu i energii stosowana z łatwością i lekkością, a nawet
nonszalancją przez osoby chcące innym utrudnić życie i działanie.
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
czwartek, 9 maja 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Nie warto wykonywać żadnych nerwowych ruchów, za to warto zachować spokój i opanowanie. Przeczekanie bywa sposobem na różnego rodzaju dziw...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
-
Solo to stan, w którym wreszcie masz czas na to, żeby zająć się sobą, swoimi sprawami, swoimi myślami. Cisza, spokój, zero rozpraszaczy – to...
-
Dość często obwiniamy innych ludzi o to, tamto i owamto. Widzimy ich wady, wytykamy błędy i stanowczo je potępiamy, choćby tylko podcza...
W moim życiu zdarzyło się takie kontinuum, które szczęśliwie zostało przerwane, a wtedy wszyscy odetchnęli z ulgą i nikt w niczym się nie pogubił, bo wreszcie zaczęło być normalnie, czego wcześniej nie było.
OdpowiedzUsuńW moim życiu przerwano nie jedno, które miało mieć swe dalsze kontinuum, i przyszło mi żyć dalej, choć było naprawdę bardzo trudno. Nie podawano mi pałeczki nawet wówczas, gdy bieg sztafetowy był w toku, a ja w nim jako pełnoprawna uczestniczka. Niektórzy nieustannie wyważają drzwi otwarte już wcześniej przez innych, a inni tylko bez żadnego wysiłku przechodzą ciągle dalej i dalej. Tak to już jest.
OdpowiedzUsuń