Miłość to coś zupełnie innego niż
wyobrażenia o niej. To nie bajki z książek i filmów, które mimo iż przechodzą
różne perturbacje, dobrze się czyta i ogląda, bo zawsze kończą się szczęśliwie.
W życiu szczęście związane z miłością także jest możliwe, ale już niekoniecznie
zawsze i z każdym. To tylko jedna z opcji, która na dodatek wcale nie jest niezmienna
i dana taka sama raz na zawsze. Wszystko się zmienia, w tym i miłość,
przechodząc przez różne fazy – zaciekawienia, fascynacji, uwielbienia, zatracenia,
poprzez nudę, zmęczenie, wrogość, aż po zobojętnienie. Cykle mogą się powtarzać
oraz występować w różnej kolejności i intensywności. Jeśli trafi się na tę
właściwą osobę, która choćby taką się wydaje, wówczas w ramach miłości, albo będąc
nią powodowanym, na ogół podejmuje się długotrwałe zobowiązania wychodzące daleko
poza miłość. To wynika z nadziei i wiary w to, że jeśli z kimś warto przeżyć
całe życie, to na pewno z mniejszą lub większą miłością swego życia, czyli z osobą,
którą się kocha. Bywa, że w tym wszystkim jest jeszcze, lub tylko, wzajemna
przyjaźń i oddanie. A potem, z różnych powodów, różnie to wszystko wychodzi.
(Czytaj też: „Gdy miłość...” oraz „Rozpoznawanie miłości”)
O miłości tyle już powiedziano i na tak wiele różnych sposobów, a jednak ciągle jeszcze chcemy o niej słuchać, czytać i ją oglądać. To dla niej żyjemy i umieramy, choć najczęściej tak niewiele jej czujemy i mamy.
OdpowiedzUsuńShanguy - La Louze
https://www.youtube.com/watch?v=aTeJTwSj058
Miłość najczęściej i najbardziej docenia się wówczas, gdy się ją straci. Większość ludzi nie umie się nią cieszyć wtedy, gdy trwa. Nieustannie wynajduje powody do niezadowolenia, gdyż znajduje ukojenie w cierpieniu, które przecież wcale nikomu i niczemu dobremu nie służy.
OdpowiedzUsuń