sobota, 15 czerwca 2024

Prowokacja

Bywa, że ktoś lub coś nas prowokuje do jakichś konkretnych rzeczy - myślenia, działania, postępowania, zachowania. Nie zawsze jesteśmy tego świadomi, że poprzez prowokację ktoś chce nam zwrócić na coś uwagę. Nie chcemy ufać lub przyznać się, choćby tylko sami przed sobą, że możemy się mylić, bardzo mylić. Może i w jakiś sposób wyczuwamy to, że w cudzej prowokacji raczej nie ma złych intencji. Sprowokowani reagujemy i jest to naszą odpowiedzią na to, co się dzieje. Nie jest i nie musi być obroną, bo tu nie chodzi o prowokację, która jest atakiem, ale ukierunkowaniem, zwróceniem uwagi na jakieś sprawy lub problemy w naszym życiu. Gdy się temu poddajemy, wówczas zwykle możemy coś zyskać, a gdy z tym walczymy, to tracimy zarówno zapał prowokatora, by pchać nas do przodu, jak i swój własny, by dążyć do zmiany na lepsze, do samonaprawy. My sami możemy nawet nie widzieć i często właśnie nie widzimy tego, co widzi ktoś inny, a w tym przypadku prowokator. On nas próbuje naprowadzić na właściwe tory, bo najczęściej zauważył, że drogę, którą on ma już za sobą, ty masz jeszcze przed sobą. Chce być częścią tej drogi, przewodnikiem, który pomoże przejść z jednego punktu do drugiego. Zaufaj mu tylko i nie pozwól, by się zniechęcił i poddał w wyniku twego złego nastawienia czy też kompletnego olania spraw, które dla ciebie są jednak bardzo ważne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz