Kluczowym elementem zadowolenia jest
zaspokojenie. To stan błogości, nasycenia, radości i spełnienia. Bez
zaspokojenia człowiek jest zawsze na ścieżce poszukiwań, nawet jeśli świadomie
nikogo i niczego nie szuka. Bez zaspokojenia nie ma spokoju i szczęścia, choć
można je sobie wmówić i narzucić. Oczywiście najpierw najważniejsze jest
zaspokojenie podstawowych potrzeb, tych egzystencjalnych. Gdy to jest już
załatwione, wówczas do głosu dochodzą bardziej wyrafinowane potrzeby, których
zaspokojenie niekoniecznie od razu jest łatwe i proste, gdyż często zależy też
od innych, odpowiednich, konkretnych ludzi, koniecznych do spotkania na własnej
życiowej drodze.
W skrajnych przypadkach
niezaspokojeni stają pod ścianą, którą w swej bezsilności byliby w stanie gryźć
zębami. Wszystko w nich krzyczy. Wewnątrz siebie wyją, bo – przynajmniej na
początku własnej drogi do zaspokojenia – nie wiedzą, co mają zrobić i jak sobie
pomóc, a podpowiedzi zwykle brak. Nie chcą być nieszczęśliwi, ale muszą
sprostać wielu różnym życiowym wyzwaniom, które czasami nie tylko bywają
sprzeczne ze sobą, ale też sprawiają, że realizacja siebie oznaczać może
rozczarowanie całkiem sporej grupy bliskich ludzi. Nie chcą tego, ale czasami
nie mają wyboru. W którymś momencie orientują się, że nie chcą być
sfrustrowani, nerwowi, nadmiernie pobudliwi, niezadowoleni z życia i swego
bliższego oraz dalszego otoczenia. Szukają spełnienia, które da im radość z
istnienia tu i teraz. Nie chcą i nie mogą czekać. Muszą coś robić, działać. Zadowolenia
i zaspokojenia bardzo potrzebują, o wiele bardziej niż sami się o to
podejrzewają, dlatego świadomie lub nieświadomie nieustannie szukają swego
szczęścia, po drodze łapiąc choćby tylko jego namiastkę.
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
piątek, 4 grudnia 2020
Zaspokojenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Najpierw był blog SzczeRyS na portalu Interia, potem, po kilku latach i w pewnym sensie z konieczności, powstał SzczeRyS 2, a dwójkę z tył...
-
Są ludzie naprawdę wręcz niezwykle opiekuńczy. Poczuć to można od nich niemal na każdym kroku i od pierwszego momentu spotkania. Bardziej ni...
-
To już 20 lat Polski w Unii Europejskiej, już i tylko, no ale przecież trzeba pamiętać, że wcześniej, przed 1989 rokiem nie mogło być nawet ...
Litania egocentryka. To napisałam ja, namiastka. Jak oni tak cierpią, to nie mogliby tego robić otwarcie, żeby namiastki mogły się zorientować w ich cierpieniu i zaakceptować fakt bycia namiastkami?
OdpowiedzUsuń