Każdy powinien mieć jakieś poglądy, nawet te nie swoje, lecz
cudze, nawet te nieuświadomione, niewypowiedziane i nienazwane. Poglądy trzeba
mieć i trzeba być ich świadomym, gdyż nie zawsze to, co mamy jest tym, co
chcemy mieć. A przecież…, co jak co, ale poglądy to można zmienić, i to wiele
razy, całkiem łatwo, bezboleśnie, szczególnie dla samego siebie, bo dla innych
to bywa już różnie. W ramach takich zmian można stracić wiarygodność i
zaufanie, zwłaszcza to społeczne.
Aby mieć poglądy, trzeba wiele rzeczy przemyśleć, tymczasem
w ramach własnego zdania powtarzamy to, co usłyszeliśmy od innych, myśląc, że
przez nikogo nie zostaniemy na tym przyłapani. Tak jest prościej i nad niczym
nie trzeba się dłużej zastanawiać, analizować, rozpatrywać, uwzględniać i brać
pod uwagę. Nie trzeba myśleć nawet nad tym, dlaczego głosimy, a tym samym też propagujemy
głupoty, choć to przecież nie powinno mieć miejsca, a już szczególnie wówczas,
gdy są one w sprzeczności z rzeczywistością, w której samemu się żyje lub gdy właśnie
tak żyją najbliżsi, których się akceptuje.
Poglądy mogą wynikać z uwarunkowań społecznych,
przenikających się zależności, które nawet mogą prowadzić do sprzeczności
pomiędzy tym, co się wyznaje i głosi a tym, jak się żyje i postępuje. Poglądy
mogą być wynikiem własnych niedoskonałości, uprzedzeń, które się posiada i
braku akceptacji tego, by – nawet wbrew większości, wbrew wszystkiemu i wszystkim
innym – być sobą, takim, jakim jest się naprawdę lub jakim chce się być, a nie
tym, kim chcą nas widzieć inni ludzie. By jednak poglądy nie były tożsame z
anarchią, nigdy nie powinny być w sprzeczności z poprawnością polityczną,
konieczną wśród cywilizowanych ludzi.
Poglądy każdy powinien mieć i gdy już je ma, to musi
na nie uważać, ponieważ nie zawsze, nie w każdych okolicznościach i nie bez
względu na wszystko i wszystkich można je od razu głosić wszem i wobec,
przekonując do swoich wartości. I choć wielu osobom własne poglądy wydają się
najbardziej właściwe, to jednak w rzeczywistości nie zawsze tak jest, zatem
konieczna jest co najmniej refleksja przed rozpoczęciem ich głoszenia oraz akceptacja
dla tego, co wyznają inni, a co dość często bywa trudne, o wile trudniejsze w
praktyce niż się tego można teoretycznie spodziewać.
O tak, poglądy to sobie można mieć, tyle tylko, że dość często, w pewnych określonych sytuacjach nie warto ich prezentować, bo można kiepsko na tym wyjść i zamiast budującej dyskusji doprowadzić do niepotrzebnych dużych nieporozumień.
OdpowiedzUsuń