środa, 10 lipca 2024

Nieustępowanie

Wcześniej pisałem już o ustępowaniu, to teraz będzie o nieustępowaniu.
Trudno jest komuś ustąpić, zwłaszcza jeśli jest się pewnym swego, swej wiedzy, przekonań, poglądów, gdy tkwi się w czymś, co wie się na pewno i gdy racja to nie kwestia filozoficzna lub gdy nie zależy od punktu widzenia. I choć mądry potrafi ustąpić głupiemu, nie znaczy to, że głupi – albo ten, kogo masz za głupiego – ma rację lub też, że zawsze i tylko się myli. Inni mogą ci wmawiać, co tylko chcą, a ty wiesz swoje, bo twa wiedza wynika nie z teorii, ale z praktyki, którą miałeś, masz i po prostu znasz. To twoja mądrość, nawet wówczas, gdy inni ludzie mają ją za głupotę i gdy się z nią nie zgadzają. Oni mają po prostu inne doświadczenia. Coś innego ich ukształtowało i miało na nich wpływ. Oni mają swoje prawdy i racje. Oczywiście teoretyk też może mieć wiedzę i rację, ale to inny rodzaj wiedzy i pewności siebie, którą raczej nie przebije praktyka. Wiesz co i jak chcesz i nikt ani nic nie jest w stanie cię od tego odwieść. Wiesz swoje, bez względu na wszystko i wszystkich, ale najwięcej satysfakcji masz nie wtedy, gdy zostajesz z tym zupełnie sam, ale gdy i inni ludzie – chociaż nie zawsze, to jednak – zgadzają się z tobą i gdy jest im z tobą po drodze, nawet wówczas, gdy o tym głośno nie mówią. Wystarczy, że to czujesz. Wystarczy, że chcą cię słuchać, przebywać z tobą i szczerze rozmawiać. Wystarczy, że – chociaż pełni humoru – traktują cię poważnie i wiedzą, że i ty ich tak traktujesz, że nie wątpią i ciągle nie poddają w wątpliwość tego, co jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz