Osiedla nie są miastami, choć powstają w
miastach i tworzą je, jedno po drugim. Zazwyczaj są tylko sypialniami, i o ile tylko
budowane są na obrzeżach miast lub poza nimi, wówczas w zasadzie nie są większym
problemem. Dzieje się tak, ponieważ zabudowane osiedlami przedmieścia zwykle
nigdy nie stają się atrakcyjną częścią całości godną podziwu, zwiedzania i
przebywania dla przyjemności. Nie ma tam obiektów ciekawych architektonicznie i
zwykle króluje przeciętnioza. Gorzej, gdy osiedla pojawiają się w środku miast,
w ich centrum lub bliskim sąsiedztwie tego, co jest sercem, śródmieściem. Wówczas
szpecą lub sprawiają wrażenie peryferyjności, nawet tych dużych miast.
Miasta tworzy się, budując zwarte
kwartały, w których w samym środku mieszkańcy znajdują miejsce w zasadzie niemal
wyłącznie dla siebie, a na zewnątrz pełnią one funkcje miejskie z wszystkimi
potrzebnymi elementami, takimi jak punkty usługowe, sklepy, sklepiki, kioski,
piekarnie, cukiernie, kawiarnie i restauracje. Osiedla są tylko sypialniami z
luźno poustawianymi blokami, pomiędzy którymi są tylko wewnętrzne drogi
dojazdowe i liczne parkingi dla samochodów. Nie ma w nich miejskiego życia. Nie
ma deptaków, pasaży, placów, pomników, ławek, fontann, ciekawie zaaranżowanej architektury
terenu, parków i skwerów z wieloma różnymi drzewami. Nikt tam nie przychodzi,
by sobie miło pobyć w przyjaznym otoczeniu. Na niektóre osiedla nawet nie można
swobodnie wejść lub wjechać, gdyż są one ogrodzone płotem i w ten sposób wręcz odcięte
od świata zewnętrznego, czyli jakby odwrócone plecami do miasta, które tworzą i
w którym się znajdują. Stają się swoistym państwem w państwie, z pełnym rygorem
istniejących granic. Bez pozwolenia nie ma wejścia na teren, który z
publicznego staje się wyłącznie prywatny, obcy, zamknięty, za płotem.
Osiedla można
cywilizować, tworząc z nich miejską strefę przyjazną mieszkańcom całego miasta,
ale to niezwykle trudne, czasochłonne i kosztowne rozwiązanie. Lepiej unikać
osiedli i od razu budować to, co od samego początku nie tylko ładnie wygląda, ale i jest funkcjonalne,
sprawdzało się od stuleci i nadal sprawdza niemal wszędzie na świecie.
(Czytaj też wpis pt. „Architektura”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz