Jesteś dla mnie taki dobry. Na całe moje nie za bardzo wiadomo co odpowiadasz tylko i wyłącznie dobrocią i to w całej jej mocy. Taki dobry, może nawet za dobry, zwłaszcza jak na mnie i dla mnie. Czy ja na tę twą dobroć aby zasłużyłem? Dlaczego nic cię nie zraża? Cokolwiek źle zrobię lub głupiego powiem, ty jesteś i nigdzie się nie wybierasz, nie odchodzisz, nie zostawiasz, trwasz przy mnie. Ile masz w sobie tej dobrej życiodajnej energii, by nieustannie nie tylko mnie słuchać i znosić różne wybryki, ale też tłumaczyć życiowe meandry, motywować, wspierać i inspirować. Skąd czerpiesz to wszystko, czym mnie obdarowujesz? Ile masz w sobie tej cierpliwości i spokoju, chęci by uspokajać, gdy we mnie szaleją sztormy i burze? Jak to robisz, że jesteś taki dobry, że tylko jeść cię łyżkami i się oblizywać?
SzczeRyS – Podgląd życia
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
środa, 8 października 2025
piątek, 3 października 2025
Bez zapowiedzi
niedziela, 28 września 2025
Sposób i droga
wtorek, 23 września 2025
Niezdecydowanie 2
Co zrobić, a czego nie robić? Odezwać się czy milczeć? Co i
czy powiedzieć, a może lepiej niczego nie mówić? Napisać czy nie pisać? Odpowiadać
na pytania czy je ignorować i nie odpowiadać? Być prostym i przewidywalnym czy
też skomplikowanym, chodzącym chaosem? Otworzyć się czy być zamkniętym? Jak
reagować na cudze dobro i otwarcie? Kłamać czy mówić prawdę? Być sobą, bez
względu na wszystko czy może pogrywać z innymi, tak jak oni pogrywają? Bez
względu na wszystko być dobrym człowiekiem czy traktować ludzi z wzajemnością?
Wstać
wcześnie rano czy może dłużej w łóżku pospać i poleżeć? Umyć się pobieżnie czy
wziąć prysznic? Co z czym dopasować i na siebie włożyć? Co zjeść na śniadanie,
obiad i kolację? Gdzie się stołować, w domu czy na mieście? Jak dzień
rozplanować, czy może w ogóle nie planować i działać spontanicznie? A może
trochę tego i tego? Jakie zakupy zrobić do domu? Najpierw jaki sklep wybrać, a
potem co ze sklepowych półek? Na co się zdecydować, a z czego zrezygnować? Co
będzie lepsze i na co później będę miał ochotę?
Przyjaźnić
się i być blisko czy zachować poprawny dystans na poziomie znajomych? Kochać
czy tylko lubić? Odrzucać wszystkie jak leci czy jednak nie bać się zobowiązań?
Szanować ludzi czy może stosować neutralną obojętność? Być skromnym czy też
chełpić się wszystkim? Okazywać emocje czy też spokój i opanowanie? Pracować
czy się lenić? Być sobą czy też tym, kim chcą mnie widzieć inni?
Pytania
się mnożą, a odpowiedzi nie nadchodzą. Każdego dnia tyle decyzji koniecznych do
podjęcia, a ja nic nie wiem i ostatecznie na nic nie mogę się zdecydować.
(Czytaj też wpis pt. „Niezdecydowanie".)
czwartek, 18 września 2025
Opozycja i krytyka
Opozycja jest po to, aby krytykować i nieważne czy to ma
sens. Ważne by być w opozycji do wszystkiego, co proponują inni i na tym
budować własne zdanie.
Opozycja nikomu nie schlebia, nawet gdy tak naprawdę z
czymś się zgadza. Schlebiać może sama sobie i swoim bezwzględnie zawsze mądrym,
trafnym pomysłom. By ugrać coś dla siebie, bez litości wykorzysta każde, nawet
najdrobniejsze potknięcie konkurencji. Bywa, że ma dystans i może też szerszą
perspektywę, których brakuje krytykowanym, zmagającym się w pierwszej linii z
rozwiązywaniem różnego rodzaju problemów.
Opozycja
krytykuje na wszelkie możliwe sposoby i w zasadzie wszystko, nawet wtedy, gdy
to nikomu nie służy lub wręcz szkodzi. Ważne, by krytyka była tak uprawiana, by
przynosić korzyści opozycji. Krytyka może być całkiem bezsensowna albo wręcz kłamstwem
zmanipulowanym na jakieś określone potrzeby. Tu przecież nie chodzi o prawdę.
Tu chodzi o rację. Kto ją ma lub uparcie tak myśli, powtarzając wielokrotnie nawet
największe bzdury, ten wygrywa, przynajmniej w teorii, ponieważ problem polega
na tym, że albo komuś się ufa, albo nie. A przecież zaufanie też nie jest dane
raz na zawsze, ale bywa, że fani, wierni, poddani lub sympatycy są ślepo
zapatrzeni i w zasadzie tym swoim ufają i wierzą, wszystko wybaczają, w
przeciwieństwie do tych, których nie lubią. Ich tylko zwalczają, torpedują ich
niemal wszystkie decyzje, propozycje, rozstrzygnięcia, racje, działania.
sobota, 13 września 2025
Mam dość
Dookoła mnie niemal zawsze jest ktoś, kto sprawia, że ciągle czegoś mam dość. Mam dość dziwnego zachowania, kłamstw, które są prawdami i prawd, które są kłamstwami, nikomu niepotrzebnej, bolesnej szczerości. Mam dość udawania, manipulowania i kombinowania, drobnych zemstw i zapowiedzi bycia gorszym niż do tej pory się było. Mam dość szukania dziury w całym, grzebania się ciągle w tym samym, wiecznego biadolenia i narzekania, braku rozwiązań, trwałego obrażania się i nadąsania. Mam dość uników, matactw, przemilczeń, niedopowiedzeń, braku: rozmów na ważne tematy, wzajemnego zrozumienia, bliskości, intymności, zobowiązań. Mam dość braku konkretów i niezdecydowania, dawania i odbierania, robienia kroku do przodu, a potem dwóch do tyłu. Mam dość ignorowania, nieodpowiedzialności i lekceważenia, obietnic bez pokrycia, niedotrzymanych słów i terminów, nieustającej walki toczonej wprost lub w białych rękawiczkach. Mam dość braku oczywistej walki z przeciwnościami losu, z przeciwnikami, którzy blokują możliwości, torpedują słowa i działania. Mam dość unikania pracy nad sobą, własnymi słabościami, upartością i zacietrzewieniem, ucieczek przed zmianami i różnymi możliwościami. Mam dość mnożenia przeszkód, zamiast stwarzania możliwości. Mam dość kombinowania, plątania się w różnego rodzaju niechceniach, niemocach, lenistwie, ucieczkach, szaleństwach. Mam dość wycofania i dystansu, bycia niemiłym i winnym. Mam dość ucieczek, obojętności, bycia obcym, niechcianym i nieznanym człowiekiem. Mam dość braku życzliwości i pomocy, umiejętności i chęci radzenia sobie samemu ze sobą, a także z innymi ludźmi. Mam dość krzyczących dzieci i dorosłych, którzy nie dorośli albo zdziecinnieli i są nie do wytrzymania. Mam dość ludzi, którzy mają się za przyjaciół, tyle tylko, że nie można na nich liczyć i nie wiedzą, czym jest lojalność, nie szukają kompromisów, a w kontaktach z innymi kierują się wyłącznie własnym interesem i wygodą. Mam dość tych, którzy mają gdzieś wszystko i wszystkich, za to dla siebie są bardzo pobłażliwi, zawsze, z każdej sytuacji potrafią sprytnie wybrnąć i z wszystkiego jakże celnie wytłumaczyć. Mam dość!
poniedziałek, 8 września 2025
Na cenzurowanym. Presja
środa, 3 września 2025
Umowa
piątek, 29 sierpnia 2025
Zaangażowanie
Zaangażuj się! Zauważ mnie i nie pogardzaj tym, o czym mówię. To moje życie, dlatego doceń, że chcę ci o nim opowiadać. I doceń też, że czasami o coś cię proszę. I niech dla ciebie będzie przyjemnością to, że możesz mi w czymś pomóc i coś dla mnie zrobić. Nie torpeduj mnie i moich działań, asertywnie nie odmawiaj dla samej odmowy i możliwości powiedzenia NIE, bez względu na to, o co poproszę.
Wybrałem cię, zaufałem i polegam na tobie, i nie chcę kogokolwiek innego. Chcę twego zaangażowania. Zatem jeśli jesteś tym, kogo proszę, to wiesz dobrze, że przecież nigdy nie poproszę o coś, co jest niemożliwe, zbyt trudne lub za bardzo wymagające. Wiesz też, że niemal wszystko można negocjować lub renegocjować. Zaangażuj się i doceń to!
Proste rzeczy, chęć działania nie tylko i wyłącznie dla siebie, ale też dla drugiego człowieka, nawet jeśli nie jest po drodze, drobne wzajemne uprzejmości i różnego rodzaju małe, jak i nieco większe oraz całkiem spore usługi mogą przynieść wiele przyjemności. To w nich właśnie ukryte są prawdziwe uczucia, dobro i poświęcenie. A czas jest jedyną rzeczą na świecie, którą tak naprawdę możemy komuś poświęcić i dać, nawet jeśli nie jest obok.
Jestem tu dla ciebie. Możesz liczyć na moją pomocną dłoń. Zaangażuj się i doceń to! Bądź!
niedziela, 24 sierpnia 2025
Zemsta
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Nie warto wykonywać żadnych nerwowych ruchów, za to warto zachować spokój i opanowanie. Przeczekanie bywa sposobem na różnego rodzaju dziw...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
-
Dość często obwiniamy innych ludzi o to, tamto i owamto. Widzimy ich wady, wytykamy błędy i stanowczo je potępiamy, choćby tylko podcza...
-
Najpierw był blog SzczeRyS na portalu Interia, potem, po kilku latach i w pewnym sensie z konieczności, powstał SzczeRyS 2, a dwójkę z tył...