Świat jest pełen barw i kolorów, różnorodności
w każdej życia dziedzinie, które nie są jednakowo przez wszystkich postrzegane.
Wszędzie są jakieś możliwości, i choć wielu ludzi nie korzysta w pełni ze
wszystkiego, nie zawsze od razu oznacza to, że jest ograniczona. Nie wszyscy
wszystkiego są świadomi, co może być zarówno zbawienne, jak i irytujące,
świadczące o ograniczeniach, które się posiada.
Niektórym do życia wystarczy to, co mają, na przykład biel, czerń i może jeszcze ich pochodne, czyli różne odcienie szarości. Zadawalają się tym, co mają i są zadowoleni. A inni wiecznie szukają czegoś nowego, innego, bardziej lub mniej, mocniejszego lub słabszego, kolorowego. Tym samym mają okazję spróbować więcej z różnorodności, której wszędzie jest pełno. Łączą jedno z drugim lub rozdzielają to, co połączone. Gdy już sami czegoś spróbują, to już wiedzą, jak z tym jest, są bardziej świadomi i zaczynają na to inaczej patrzeć, są w stanie zrozumieć. W kolorach mogą mieszać i przebierać do woli, dopasowując do siebie wszystko, co ich zdaniem będzie najlepsze, co będzie oddawało ich charakter i to, jak się czują, choćby tylko w jakimś krótkim momencie, czasie.
Niekolorowi, patrząc z własnej perspektywy, mogą zacząć się oburzać na kolorowych, którzy pozwalają sobie na zbyt wiele. Różnorodność może być z łatwością krytycznie oceniana, postrzegana jako rozwiązłość, rozpasanie, brak zasad moralnych, co przez ludzi ortodoksyjnych i powściągliwych nigdy nie będzie dobrze widziane. Można oglądać się na innych, ale najlepiej najpierw wnikliwie popatrzeć na siebie, swoje poglądy, mądrości, swą konsekwentność i zachowanie. I choć kolorowi zazwyczaj nie patrzą wrogo na czarno-białych szaraków, to jednak bywają obiektem wrogich ataków osób, które chciałyby, by wszyscy mieli tak samo mały, ograniczony wybór.
Niektórym do życia wystarczy to, co mają, na przykład biel, czerń i może jeszcze ich pochodne, czyli różne odcienie szarości. Zadawalają się tym, co mają i są zadowoleni. A inni wiecznie szukają czegoś nowego, innego, bardziej lub mniej, mocniejszego lub słabszego, kolorowego. Tym samym mają okazję spróbować więcej z różnorodności, której wszędzie jest pełno. Łączą jedno z drugim lub rozdzielają to, co połączone. Gdy już sami czegoś spróbują, to już wiedzą, jak z tym jest, są bardziej świadomi i zaczynają na to inaczej patrzeć, są w stanie zrozumieć. W kolorach mogą mieszać i przebierać do woli, dopasowując do siebie wszystko, co ich zdaniem będzie najlepsze, co będzie oddawało ich charakter i to, jak się czują, choćby tylko w jakimś krótkim momencie, czasie.
Niekolorowi, patrząc z własnej perspektywy, mogą zacząć się oburzać na kolorowych, którzy pozwalają sobie na zbyt wiele. Różnorodność może być z łatwością krytycznie oceniana, postrzegana jako rozwiązłość, rozpasanie, brak zasad moralnych, co przez ludzi ortodoksyjnych i powściągliwych nigdy nie będzie dobrze widziane. Można oglądać się na innych, ale najlepiej najpierw wnikliwie popatrzeć na siebie, swoje poglądy, mądrości, swą konsekwentność i zachowanie. I choć kolorowi zazwyczaj nie patrzą wrogo na czarno-białych szaraków, to jednak bywają obiektem wrogich ataków osób, które chciałyby, by wszyscy mieli tak samo mały, ograniczony wybór.
Skrajności najczęściej
zawsze są gdzieś blisko siebie, na wyciągnięcie ręki, konieczne i potrzebne
sobie nawzajem, dlatego zamiast w nienawiści, wiecznych antagonizmach, wzajemnie
się krytykując, obrażając i zwalczając, stwarzając sobie nawzajem piekło na
ziemi, muszą razem żyć w pokoju, symbiozie, tolerancji i akceptacji. Skrajności mogą i powinny żyć ze sobą, obok siebie w jedności i zgodzie, bo
tylko takie funkcjonowanie jako jedyne jest normalne i świadczy o tym, że
osiągnęło się odpowiedni poziom rozwoju społecznego, bez względu na
wykształcenie i światopogląd. Najważniejszy jest szacunek jednego człowieka dla
drugiego człowieka, bez względu na jego pochodzenie, kolor skóry, poglądy, wyznanie,
orientację, przynależność i możliwości. To musi obowiązywać każdego, na każdym
etapie życia i w każdej życiowej sytuacji, kolorowych i czarno-białych szarych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz