poniedziałek, 2 grudnia 2024

Dawanie

Dając coś komuś i ciągle tylko dając, coraz bardziej uzależniasz się od osoby, którą obdarowujesz. Pamiętaj też i o tym, że branie, choć może, to jednak wcale nie musi i nie zawsze przywiązuje biorącego do dawcy, tylko rozleniwia go i podcina skrzydła samodzielnego działania, samorozwoju.
Paradoksalnie może być tak, że nie dając nic albo na przykład wyłącznie kopa w zadek, dasz więcej niż wtedy, gdy będziesz tylko wiecznie obdarowywać coraz to nowymi rzeczami i nieuzasadnionym, miłym, pochwalnym głaskaniem po głowie, które nie sprawia, że sprawy zaczynają się kręcić.
Wdzięczność obdarowanego jest zawsze miła i dobrze ją widzieć, poczuć na sobie, lecz nie tylko przez krótką chwilę, ale na dłużej. Nie wiesz jednak czy jako obdarowujący doczekasz się tego, bo tak naprawdę nie to jest ważne, lecz pomoc, której mogłeś udzielić komuś potrzebującemu i której udzieliłeś. Także bez żalu daj, co chcesz dać i pamiętaj, że to, co dałeś, nie należy już do ciebie, że cokolwiek to było, jest już twoim czasem przeszłym, a w czasie teraźniejszym i ewentualnie przyszłym należy już tylko do obdarowanego. To nie wypożyczenie lub leasing, dlatego nie pozostawaj w związku emocjonalnym z żadnymi rzeczami, które komuś dałeś.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz