Są kraje, w których
kradzież jest zjawiskiem powszechnym i codziennym, niemal normalnym, jakby
elementem składowym całości, gdzie ludzie dla bezpieczeństwa zabudowują okna
kratami, wzmacniają zewnętrzne drzwi wejściowe do mieszkań i domów oraz
instalują alarmy podłączone do centrali jakiejś firmy ochroniarskiej. Nic nie
jest bezpieczne. Wszystko może zniknąć i to w oka mgnieniu, gdy tylko
pozostanie bez kontroli i stałego nadzoru. Czasami nawet nie pomagają
zabezpieczenia czy też powszechny niemal wszędzie monitoring. Zuchwałość jest
ogromna, taka, że niejednokrotnie aż chciałoby się wiedzieć skąd się bierze i w
jaki sposób powstaje. Czy może jest to wynik konkretnego wychowania w
określonej kulturze, tradycji, wierze albo wręcz braku wychowania i
jednoznacznego potępienia tego zjawiska, powszechnego przyzwolenia i
wybaczenia, pogodzenia z faktem, że istnieje i jest obecne? Czy bierze się z
biedy lub niedostatku, gdy potrzebuje się więcej, a ma się zbyt mało? Odpowiedzi
wcale nie są jednoznaczne ani oczywiste. Faktem jest, że kradzież nie wszędzie
jest powszechna i że są kraje, w których sprzedawany w sklepie towar wystawiany
jest na zewnątrz, bez stojącego obok policjanta albo chociaż ochroniarza, i nie
znika, nie jest kradziony, a ludzie, ci co go chcą mieć, biorą towar do rąk i
idą z nim do kasy, by zapłacić stosowną należność. To jest możliwe. To działa. Dlaczego
nie wszędzie?
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
poniedziałek, 4 listopada 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Nie warto wykonywać żadnych nerwowych ruchów, za to warto zachować spokój i opanowanie. Przeczekanie bywa sposobem na różnego rodzaju dziw...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
-
Najpierw był blog SzczeRyS na portalu Interia, potem, po kilku latach i w pewnym sensie z konieczności, powstał SzczeRyS 2, a dwójkę z tył...
-
Solo to stan, w którym wreszcie masz czas na to, żeby zająć się sobą, swoimi sprawami, swoimi myślami. Cisza, spokój, zero rozpraszaczy – to...
Mówią, że kradzież nie popłaca, ale niestety to nie zawsze jest prawdą, chociaż powinno. Bywają sytuacje, w których uczciwość jest głupotą lub właśnie w ten sposób jest traktowana.
OdpowiedzUsuńSą kraje, w których ludzie, nawet ci nisko mieszkający, nie mają w oknach firan. Nie izolują się od świata zewnętrznego, nie zasłaniają, ponieważ nie mają niczego do ukrycia i nie muszą ukrywać, i czują się bezpieczni, bo wszyscy mają podobnie, i nikomu nie przychodzi do głowy, że może to być zachętą do kradzieży. Zatem są miejsca, gdzie okazja nie czyni złodzieja, bo w ten sposób pojęcia okazja po prostu nikt nie rozumie.
OdpowiedzUsuń