Ludzie prowokują różnego rodzaju sytuacje i siebie nawzajem. Prowokują z
różnych powodów, kierowani różnymi celami albo wręcz z głupoty, dla kaprysu lub
choćby dlatego, że mogą to robić. To gra, w którą lepiej nie grać po żadnej ze
stron. Prowokowanie na ogół nie kojarzy się z niczym dobrym, bo zwykle niczego
dobrego nie oznacza dla osoby prowokacji poddanej. Lepiej nie prowokować zarówno
losu, jak i ludzi, gdyż tak naprawdę nigdy tak do końca nie wiadomo co do czego
może doprowadzić i jakie mogą być ostateczne konsekwencje takiego postępowania.
Prowokator jednak na ogół dobrze się bawi, głównie cudzym kosztem, tym lepiej,
jeśli nie jest sam, lecz w grupie wspierających go ludzi. Razem raźniej, pewniej,
bezpieczniej, zatem do głowy z łatwością przychodzą szalone pomysły i choć nadal
powinny pozostać tylko pomysłami, czasami jednak, bez zastanowienia kierowane są
do bezpośredniej realizacji po to, by zabawić kolegów i popisać się przed
innymi. Łatwiej rzucić się na ofiarę lub ofiarą zrobić kogoś na ogół słabszego,
bezbronnego, podległego, osobę, która jest sama i nie na tyle błyskotliwa, by
bawić się tą sytuacją, a tym bardziej prowokacjami.
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
poniedziałek, 17 września 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Solo to stan, w którym wreszcie masz czas na to, żeby zająć się sobą, swoimi sprawami, swoimi myślami. Cisza, spokój, zero rozpraszaczy – to...
-
Czy da się powiedzieć wszystko? Czy trzeba wszystko mówić, takie wszystko od A do Zet? Czy w ogóle jest to możliwe? Czy po tym, jak powie si...
-
Można spaść z nieba niczym z najwyższego piedestału, na którym się było. Można też po prostu samemu zejść z tej wysokości na niższy poziom. ...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
Widziałem ludzi sprowokowanych, nawet tych naprawdę bardzo zrównoważonych i spokojnych, których tym sposobem udało się wyprowadzić z równowagi i doprowadzić do wściekłości. To są stany zarówno trudne do przewidzenia, jak też i opanowania. Broniąc się każdy z nas może użyć środków, o które wcześniej sama siebie nigdy by nawet nie podejrzewał. Trzeba mieć jednak i to na uwadze, że prowokującemu być może właśnie o to chodzi, by z kogoś normalnego zrobić wariata i powiedzieć: – Patrzcie, oto cały, prawdziwy on!
OdpowiedzUsuńDla mnie to takie gierki, które przez niektórych ludzi są chętnie uprawiane. Poprzez prowokację sprawdzana jest odporność i wytrzymałość delikwenta, ale wszystko dzieje się tylko do czasu… Prowokatora można ujawnić, wykryć i skompromitować, i do tego wszystkiego wcale nie trzeba się posługiwać prowokacjami.
OdpowiedzUsuń