niedziela, 18 marca 2018

Mendzenie


Mendzenie to rodzaj upierdliwego zrzędzenia, marudzenia i takiego gadania, które słuchaczowi wierci dziurę w brzuchu, powoli, jednostajnie, ale za to sukcesywnie i coraz bardziej dotkliwą, odczuwalną i przeszkadzającą. Mendzenie ma na celu psucie krwi, zatruwa życie i sprawia, że staje się one nieznośne. To rozdmuchiwanie czegoś nieistotnego i małego do niepotrzebnie wielkich rozmiarów. To nadawanie ważności głupotom, porażkom i rzeczom, które nie wyszły i nie wychodzą. Mendzący nie potrzebuje żadnej pomocy, choć na takiego często wygląda, bowiem mówi o problemach, co sprawia wrażenie, jakby szukał rady, wsparcia, pocieszenia, jakiejś podpowiedzi wyjścia z sytuacji, w której się znalazł. Tak naprawdę chodzi jedynie o użalanie się nad sobą, o postawienie się w sytuacji ofiary i w ten sposób zwrócenie na siebie maksymalnej uwagi. Trudno tylko zrozumieć po co to wszystko dorosłej osobie, która powinna sobie zdawać sprawę z tego, co robi, a chyba jednak zupełnie nad tym nie panuje i wręcz poddaje się mendzeniu, znajdując w nim jakąś chorą przyjemność. Mendzącemu nie można pomóc, bo on tego nie chce. Trzeba to przeczekać, choć czas przeczekiwania może być bardzo trudny do zniesienia. Osoba miotająca się i waląca na oślep, zwykle w końcu czyni wokół siebie szkody i zniszczenia trudne do odwrócenia i zapomnienia, a czasami też niemożliwe do wybaczenia, gdyż mendzenie w sposób charakterystyczny wdziera się w pamięć i tam już zostaje.

6 komentarzy:

  1. Kto Ci tak mendzi, Szczerys? Jakaś upierdliwa stara menda? Czy chociaż młoda, żeby było znośniej? :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A powiedz, jak się trafia w dziesiątkę, prosto do celu, to to na pewno jest na oślep? Nie możesz tej mendy jakoś hmmm.... zablokować, żeby się tak nie męczyć?

    OdpowiedzUsuń
  3. A swoją drogą bardzo ładny, świąteczny w swoim charakterze wpis. Taki życzliwy, zachęcający do reagowania i polemiki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mendy są rodzajem dodatkowej niechcianej niespodzianki pozyskanej z bliskiego kontaktu z innym człowiekiem. Można je rozpoznać, bo towarzyszy im charakterystyczne swędzenie. Zanim jednak temu z pozoru małemu problemowi przyjrzy się z bliska, okazuje się on wielki z racji swej liczebności występowania. Nie wolno czekać, trzeba bronić się, walczyć, i to jak najszybciej. Nie wolno też tego dziadostwa podawać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Menda to pasożyt, który tylko czerpie korzyści ze swego żywiciela w zamian nie dając nic dobrego, jeśli już to tylko same problemy. Trzeba zwalczać to paskudztwo na wszelkie możliwe sposoby!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mendzenie, niestety, na ogół jest domeną kobiet, ale jeśli już przytrafi się mężczyźnie, to wówczas jest jeszcze gorsze do zniesienia zarówno od święta, jak i na co dzień.

    OdpowiedzUsuń