Czasami dzieje się tak dziwnie, że człowiek zamiast tego, co jest rzeczywiste, faktyczne i bliskie, widzi rzeczy abstrakcyjne, wydumane lub w swoisty sposób dopowiedziane, wynikające najczęściej z jego wcześniejszych doświadczeń albo ich braku, rzeczy nie mające miejsca, choć mogące inaczej wyglądać, zupełnie odległe, dalekie, takie osobliwe widmo. Skupiony na sobie i użalaniu się nad sobą, co nazywa cierpieniem, a co niekoniecznie nim jest lub w ogóle powinno być, nie zauważa faktów, za to widzi jakieś widmo, nie coś miłego i fajnego, ale jakieś zło, wręcz tragedię czy katastrofę, czyli to, co z jakichś powodów chce widzieć. Tak kończą się próby dopasowania rzeczywistości do różnych teorii, których pełno jest w głowie, do wybujałej fantazji, która kieruje na manowce, za to zgodnie z oczekiwaniami. Widmo, choć przecież nawet nie istnieje, staje się realne i jako alternatywa zastępuje rzeczywistość, zmieniając ją na gorszą niż jest.
Życie, ludzie i różne zdarzenia widziane poprzez emocje, jak i zupełnie na spokojnie. Prawda uniwersalna dla wszystkich oraz jednostronna, mająca zachęcać do myślenia, reagowania i polemiki
sobota, 22 października 2022
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Stale ktoś kogoś porównuje. Sam niemal nieustannie porównujesz i jesteś porównywany do kogoś innego lub nawet kilku innych. Ja...
-
Każdy człowiek ma wokół siebie jakieś otoczenie. Nie chodzi tu o tereny, wokół których mieszka, chociaż i one mogą być bardzo atrakcyjne ...
-
Agresor to ktoś, kto pierwszy atakuje, szczególnie wtedy, gdy nikt się nim nie zajmuje. To on zajmuje się wszystkimi i wszystkim, nawet ty...
-
Teoretycznie nikt nie lubi być na smyczy, czyli na uwięzi, którą ktoś trzyma w swoich rękach. Jako ludzie naturalnie chcemy być wolni i żyć...
-
Niemal każdemu dość łatwo przychodzi krytyczna, surowa ocena innych ludzi, której nie towarzyszy dłuższa obserwacja ani tym bardziej próba z...
-
Urojenia to taka wyższa forma życia marzeniami bardziej niż rzeczywistością, w której nad tym co jest, przeważa forma życzeniowa, czyli...
-
Solo to stan, w którym wreszcie masz czas na to, żeby zająć się sobą, swoimi sprawami, swoimi myślami. Cisza, spokój, zero rozpraszaczy – to...
-
Czy da się powiedzieć wszystko? Czy trzeba wszystko mówić, takie wszystko od A do Zet? Czy w ogóle jest to możliwe? Czy po tym, jak powie si...
-
Można spaść z nieba niczym z najwyższego piedestału, na którym się było. Można też po prostu samemu zejść z tej wysokości na niższy poziom. ...
-
Można żyć własnym życiem, mieć pomysł na siebie, na spędzanie wolnego czasu i samemu wychodzić z wszelkiego rodzaju inicjatywą. Można opowia...
„Skupiony na sobie i użalaniu się nad sobą, co nazywa cierpieniem, a co niekoniecznie nim jest”. „Człowiek w pewnym wieku się nie zmienia”. Skąd jedna osoba bierze podstawy do tego, by umniejszać lub wręcz decydować, że nie jest dla drugiego człowieka cierpieniem to, co dla niego nim jest? Te podstawy to umiejętność czytania w myślach innych? Czy zwykłe lekceważenie i pogarda dla innych?
OdpowiedzUsuń